W tym wątku chciałam rozpocząć dyskusję o tym czy animacje mang są lepsze od oryginału czy też na odwrót.
Np. Osobiście uważam, że manga Bleacha jest o wiele lepsza niż serial na jej podstawie! Mniej fillerów, lepsza kreska itp.
Zapraszam do rozmowy! ^^

Moim zdaniem z mangami jest tak samo jak z książkami - jeśli to one "były pierwsze", to zawsze będą lepsze. I na odwrót. Jestem akurat zwolenniczką animacji - no wiecie, ruchome obrazki...

Uważam, że czasami animacja jest lepsza np. Mirai Nikki.
Nie lubię tej serii jednak gdybym miała wybierać między anime a mangą, wybrałabym anime.
A tak z innej beczki, kojarzycie Sekaiichi Hatsukoi? Na podstawie rozdziału "Yokozawa no baai" zostanie wyprodukowany film w 2013 lub 2014. Wybrano już seiyuu do kochanka Takafumiego. C:

Ja jestem za mangami. Zwykle właśnie najpierw To było pierwsze, lub ew. Gry Otome przed anime. Po za tym wydaję mi się, że kreska zwykle jest lepsza w mangach, niż później jej ekranizacja. Tak apropo moja ulubioną mangą jest "Ao Haru Ride" oraz "Inu - Yasha".
No i kochany "Death Note" c: . Uwielbiam, przytulam i nigdy nie opuszczę tej mangi. To była moja pierwsza i jeszcze będę do niej wracać.

Też bardzo lubię death note i uważam że anime wyszło nie najgorzej czego nie można powiedzieć o kuroshitsuji.
Manga to perełka, ale anime zupełnie rozwalone mimo iż zapowiadało się dobrze. Najgorszy moim zdaniem był drugi sezon.
A co do "demon maiden zakuro" to uważam, że manga jest o wiele lepsza. W anime kolorystyka mi trochę nie pasuje, zmieniono zupełnie różne fajne sytuacje, a kreska tak piękna w mandze, w anime jest okropna.

Ja mam pierwsze trzy tomy mangi Pandora Hearts i przeczytałam je wszystkie. Czy ktoś oglądał może Anime i czy poleca mi je oglądać? Wiecie, żebym sobie nie robiła spoilerów, lub się nie rozczarowała ;)

Moja koleżanka oglądała i uwielbia, a druga oglądając stwierdziła, że nudne więc chyba trzeba poprostu mieć odpowiedni gust do tego anime, ja osobiście nie przepadam za  nim.

No w sumie ^^ Jeszcze się zastanowię, bo właśnie oglądam No.6. Dziękuję za odpowiedź :)

Oh, No.6 *^* Ryczałam przy tym jak głupia. Zaczęłam to kiedyś oglądać nie wiedząc, że ma podteksty shounen-ai co mile mnie zaskoczyło c:

Moim zdaniem to co jest lepsze zależy od tego co było pierwsze - wiecie najpierw manga i na odwrót. Pomysł jest świeży, ma swój własny oryginalny styl. CHoć nie powiem, sądzę, że w mangach można lepiej operować kreską.

Ojej ;-; ta aktywność...

Co myślicie o Toradora? Ja osobiście wolę wyjątkowo anime. Kreska w mandze mnie nie urzekła w przeciwieństwie do animacji. I jakoś nie podoba mi się w mandze atmosfera nieporządku. *to tylko moje odczucia co do atmosfery*